otwieracz

Zapomniane narzędzia kuchenne

Wraz z rozwojem cywilizacyjnym do lamusa odchodzi wiele przedmiotów codziennego użytku, wypierane przez nowe wynalazki. Taki stan rzeczy widoczny jest chyba najbardziej w naszych kuchniach.

Gdyby przeprowadzić gruntowną inwentaryzację naszego kuchennego sprzętu okazałoby się, że posiadamy mniej wyposażenia niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dziś jeden elektroniczny robot kuchenny zastępuje w kuchni kilkanaście innych przedmiotów. Z szuflad zniknęły wszelkiego rodzaju tarki spożywcze, szatkownice, trzepaczki do piany, makutry do ucierania mas do ciast, otwieracze do puszek i wiele innych sprzętów. Gdzieś, na spodzie wcześniej wspomnianych kuchennych szuflad znajdziemy jeszcze otwieracz do butelek, praskę do czosnku, czy skrobak do ziemniaków, ale w niedługim czasie i one staną się muzealnymi eksponatami.

Przed laty otwieracze do puszek były niezbędnym narzędziem każdej szanującej się pani domu. Dziś puszki wyposażone są w zawleczki, ewentualnie puszkę wygodnie i bez wysiłku otworzy za nas elektroniczny otwieracz. Na porządku dziennym są zakręcane butelki z napojami, a kiedyś większość była kapslowana, więc bez solidnego otwieracza do butelek ani rusz.

Dziś starsze pokolenie z sentymentem przegląda pordzewiałe i niepotrzebne nam dziś sprzęty kuchenne, zalegające jeszcze gdzieś po kątach naszych kuchni. Podobna przyszłość czeka zapewne inne domowe sprzęty, bo wszechobecna elektronika i sztuczna inteligencja nie bierze jeńców…